Pozory

Ocenianie ludzi po pozorach jest naszym naturalnym odruchem bezwarunkowym, kiedy poznajemy nową osobą. Wtedy to tworzymy w głowach obrazek, na którym dana osoba wygląda zazwyczaj inaczej niż w rzeczywistości.  A na stworzenie realistycznego obrazku potrzeba przecież czasu...

Pozorami malujemy nową osobowość. Czasem świadomie, czasem nie, tworzymy obraz nowego charakteru, nowej postaci, której tak naprawdę nigdy nie znaliśmy i nie poznamy, bo przed nami stoi całkiem inna osoba.  Osoba, która oceniona przez nas bardzo powierzchownie, kryje w sobie więcej tajemnic i niespodzianek, aniżelibyśmy myśleli.
Nie namalujesz jej obrazu po pierwszym spotkaniu. Wtedy możesz jedynie stworzyć na białej kartce delikatny szkic, zarys sylwetki, którą z biegiem czasu wypełnisz kolorami i detalami.
 I dopiero kiedy Twój obrazek zostanie ukończony, możesz powiedzieć znam ją, jest taka. Ale nigdy wcześniej...  No chyba, że wolisz tworzyć karykatury i mącić ludziom w głowach nieprawdziwym pięknem i słowem? OK,tylko nie płacz, gdy ktoś stworzy karykaturę Twojego wizerunku i nie chowaj głowy w piasek, gdy to Ty zostaniesz przedstawiony w złym świetle.

Bez bicia przyznaje się, że niejednokrotnie źle kogoś oceniłam, ale dzięki temu często zdarzały mi się pozytywne niespodzianki, bo dana osoba okazywała się strasznie fajnym człowiekiem.
Bywało jednak też tak, że mimo niesamowitego pierwszego wrażenia, czas pokazywał z kim mam do czynienia i kończyło się tym, że rozczarowanie było ogromne. 

Dlatego właśnie pozory nigdy nie powinny stanąć nam na drodze do poznania drugiego człowieka, bo czasem bardzo mylne pierwsze wrażenie może być kluczem do nowej, fajnej znajomości. Może więc warto dać szansę tym, których skreśliliśmy? Może warto spróbować zrozumieć ich zachowanie,decyzje i czyny?




 1. KLIK                                                                    2. SheIn                                                   3. SheIn                                               4.SheIn
 
Niebawem na blogu zostanie wprowadzony nowy szablon, za wszelkie chwilowe utrudnienia przepraszam.

A JA JAKIE SPRAWIAM POZORY?

Etykiety: ,