Nigdy nie była taka, jak być powinna. Zrażała do siebie ludzi swoją (nie)idealnością, co potęgowało ilość rosnących wrogów. Znęcali się nad nią psychicznie od pierwszych lat szkolnych...
W podstawówce nazywali od najgorszych, bo smarkula malowała oczy czarną kredką i nosiła buty na koturnie. Dzieciaki obrzucały ją słowami, których znaczenia nawet nie znały.
Miała za dużo zabawek, za dużo ciuchów, za dużo materialnych rzeczy - wyzywali więc i poniżali.
W gimnazjum doszło jej również miano lumpeksiary, bo zbyt często udawało jej się wyhaczyć perełki, których pozazdrościć mogły nawet te najbogatsze koleżanki. Biła się z chłopakami i przedrzeźniała z dziewczynami za każdym razem słuchając bezpodstawnych epitetów w swoim kierunku.
W liceum pokochała fotografię - zaczęła pozować. Z roku na rok coraz odważniejsze sesje, kalendarze, plakaty - ludzie gadali, plotkowali, krytykowali. Była deptana z błotem; anonimowe wiadomości w jej skrzynce i ohydne plotki w internecie były normą codzienności.
A teraz? Ona żyje. Mimo tego, że zawsze wszyscy kopali pod nią dołki, obgadywali, psuli reputacje - ona żyje i nadal jest sobą.
"A NIECH GADAJĄ, a Ty dalej rób co chcesz, dlatego, że to inne jest, być może nawet dziwne jest. Zostań sobą chciej, nie daj zmienić się, każdy jest coś wart - TAKIM JAKIM JEST" +Michał Wiśniewski
Ludzie są różni. I choćbyś starał się z całych swoich sił, walczył o dobrą opinię, stanął nawet na uszach- nie ma to najmniejszego sensu. Ludzie są różni i nigdy nie dogodzisz wszystkim. Zawsze znajdą się tacy, którzy z chęcią naplują Ci w twarz mówiąc, że jesteś pusty, nic niewarty i głupi. Drudzy dołożą parę kolejnych epitetów, a trzeci puszczą w obieg niesmaczną plotkę.
Musisz więc żyć po swojemu, niech gadają co chcą, ale to Ty masz być szczęśliwy sam ze sobą.
Słowa często bolą, ale musisz zacisnąć pięści i nauczyć się ten ból wytrzymywać. Z czasem będzie on coraz mniejszy i mniejszy aż nagle przestaniesz odczuwać jakikolwiek dyskomfort. Po prostu zaakceptujesz siebie i żaden hejt, plotka czy obelga Cię nie zrani.
Wygrasz życie, jak dziewczyna z powyższej historii - JAK JA.
Nigdy nie podporządkowuj się komuś po to, by się przypodobać. Tak się nie robi!
Każdy ocenia według własnych schematów, a więc
nie wciskaj się na siłę tam, gdzie nie pasujesz, bo to tak jakbyś wpychał nogę w za ciasnego buta Kopciuszka. Bądź sobą, a z pewnością znajdą się osoby, które zaakceptują Twój wygląd, charakter i wszystkie dziwactwa. Nie warto przejmować się tymi, w których gusta nie wpadłeś - nie oni jedyni.
KORONKOWY BRALET TUTAJ -
KLIK
A W NASTĘPNYM POŚCIE CZEKA NA WAS TO :
KLIK KLIK
Dziękuję za wszystkie komentarze i udostępnienia!
Etykiety: refleksje, romwe, stylizacja